Obecna sytuacja finansowa oświaty
Najtrudniejsza jest sytuacja powiatów
Jeszcze dekadę temu nie musiały dopłacać do subwencji, aby utrzymać szkołę. Dziś jest to konieczne. Jeśli subwencja wyniosła 50 mln zł i konieczne jest dopłacenie 15 proc., to kwota ta wynosi 7,5 mln zł. Zmiany w algorytmie naliczania subwencji oświatowej sprawiają, że np. nie da się już praktycznie utrzymać szkół specjalnych prowadzonych przez powiaty z subwencji.
Ze względu na niż demograficzny, a także wprowadzenie limitu 25 uczniów w oddziale i likwidację gimnazjów, klasy są coraz mniejsze, a to generuje duże koszty. Widać też tendencję do wydłużania czasu otwarcia przedszkoli oraz świetlic. Sytuację finansową oświaty destabilizuje również drożejąca energia oraz rosnąca inflacja.
Co zrobić, aby zapobiegać problemom finansowym?
Sposobem może być zwiększenie liczebności oddziałów w liceach. Dobrą praktyką jest organizowanie zajęć międzyoddziałowych na lekcjach języków obcych i wychowania fizycznego. Technika mogą z kolei ograniczać swoją ofertę zawodów, aby nie tworzyć wielu małych grup uczniów kształcących się w jednym kierunku.
Aby skutecznie optymalizować koszty, wskazane jest zbieranie i analizowanie danych o organizacji i finansach oświaty. W tym przypadku przydatny może być program VULCAN Sigma, pozwalający monitorować budżet jednostki oświatowe. VULCAN w tym roku świętuje 35-lecie działalności, dlatego bazując na tak długim doświadczeniu może tworzyć narzędzia, które odpowiadają na realne potrzeby polskiej oświaty.
Więcej na temat organizacji edukacji oraz budowania nowoczesnej i świadomej szkoły można wysłuchać na Kongresie EduHoryzonty 5–6 czerwca w Zakopanem.
Autor artykułu: Jan Zięba, ekspert oświatowy w firmie VULCAN
Artykuł został opublikowany w czasopiśmie Wspólnota.
Kliknij na obrazek, aby go powiększyć